Uważnie liczysz kalorie, ćwiczysz jak mistrz olimpijski, a mimo to waga stoi w miejscu… Przekonaj się, czy nie wpadłeś(-aś) w jedną z dietetycznych pułapek i dowiedz się, co może być brakującym elementem w Twojej odchudzającej układance!
Odchudzanie jest nie lada zadaniem. Kiedy wreszcie postanowisz zadbać o wagę, starasz się zdrowo odżywiać, wykonujesz treningi cardio, a rezultatów jak nie było, tak nie ma…
To koszmarnie frustrujące!
Przyjrzyjmy się zatem siedmiu rzeczom, które mogą sabotować Twoje próby odchudzania – i dowiedzmy się, jak je wyeliminować.
Pochłaniasz posiłki z prędkością światła? Badania sugerują, że zbyt szybkie spożywanie posiłków może prowadzić do przejadania się, ponieważ mózg potrzebuje czasu na odnotowanie stanu sytości.
Dlatego jeśli chcesz schudnąć – jedz wolniej! Nie żałuj czasu na delektowanie się każdym kęsem i dopasuj prędkość pałaszowania do szybkości reakcji Twojego organizmu.
Brak wystarczającej ilości snu rozregulowuje gospodarkę hormonalną organizmu, która wpływa na uczucie głodu i sytości.
Postaw na regenerację organizmu! Osoba dorosła potrzebuje przeciętnie 7–9 godzin snu na dobę, aby naładować baterie.
Nie bez powodu mówimy, że sen piękności sprzyja!
Ten składnik odżywczy zasługuje na najwyższe uznanie ze względu na korzyści związane z odchudzaniem!
Białko nie tylko zapewnia uczucie sytości na dłużej, ale także pomaga budować i naprawiać mięśnie, przyspieszając metabolizm.
Aby zatem dostarczyć organizmowi białka, warto spożywać chude mięso, jajka, tofu i rośliny strączkowe.
Przechodzenie z jednej restrykcyjnej diety na drugą może spustoszyć metabolizm Twojego ciała.
Początkowy spadek wagi (spowodowany zazwyczaj utratą wody, a nie tkanki tłuszczowej!) daje nadzieję i wzmacnia motywację, ale równie szybko się kończy.
Zamiast skakać z jednej modnej diety na drugą skup się na zbilansowanym jadłospisie zawierającym pełnowartościową żywność i budowaniu zdrowej relacji z jedzeniem.
Kiedy zaczynasz tracić na wadze, Twoje ciało staje się bardziej wydajne i do funkcjonowania zaczyna potrzebować coraz mniej kalorii.
Aby zachować tę dynamikę, należy odpowiednio dostosować podaż kalorii.
Jeśli dopiero zaczynasz liczyć kalorie, zastanów się nad konsultacją u wykwalifikowanego dietetyka. Dietetyk dobierze dietę tak, aby zapewnić Ci jak najlepsze wyniki!
Ćwiczenia aerobowe (takie jak bieganie, jazda na rowerze, pływanie, intensywny trening interwałowy) doskonale sprawdzają się przy odchudzaniu. Pomagają spalać kalorie i poprawiają zdrowie układu krwionośnego.
Nie popełniaj jednak częstego błędu polegającego na zapominaniu o treningu siłowym!
Ćwiczenia siłowe nie służą jedynie do budowania mięśni – mogą również przyspieszać metabolizm i pobudzać zdolność organizmu do spalania tłuszczu.
Panie pragniemy od razu uspokoić, że trening siłowy to nie tylko podnoszenie ciężarów, ale także pilates, joga, ćwiczenia z taśmami oporowymi, robienie pompek, brzuszków, przysiadów i „deski” (plank).
Czy chętnie pijasz kawę bez cukru i odmawiasz deserów po obiedzie?
Doskonale, ale…
…prawdopodobnie i tak spożywasz zbyt dużo cukru!
I to nie takiego zawartego w czekoladzie czy ciastkach, ale takiego z nieoczekiwanych źródeł – m.in. sosu do makaronu, jogurtu, płatków śniadaniowych, sosu sałatkowego, ketchupu itd.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca przeciętnej osobie dorosłej spożywanie nie więcej niż 50 gramów cukru dziennie.
A jeśli weźmiesz pod uwagę, że 1 łyżka ketchupu zawiera około 4 g cukru, a puszka napoju gazowanego nawet 40 g, to widać problem jak na dłoni!
Dodatek cukru w różnych produktach podnosi poziom cukru we krwi, zwiększa apetyt i generuje niepotrzebne kalorie.
Aby móc bezpiecznie poruszać się wśród pułapek z cukrem, zacznij czytać etykiety.
Sprawdzaj zawartość cukru i listę składników pod kątem ukrytych źródeł cukru (takich jak sacharoza, fruktoza, syrop kukurydziany).
A kiedy dopadnie cię zachcianka, zamiast ciastka sięgnij po owoc!
Skoro już wiesz, czego unikać, porozmawiajmy o sposobie na odchudzanie, którego pewnie nie brałeś(-aś) pod uwagę, a który może zdziałać cuda…
Twoja niepowtarzalna budowa genetyczna może odgrywać kluczową rolę na drodze do utraty wagi!
Każdy z nas nosi w sobie nieco inne warianty tych samych genów – i to właśnie one mogą mieć spore znaczenie. Decydują one bowiem o reakcjach organizmu na węglowodany, tłuszcze i białka, uczuciach sytości i głodu, jakości snu, rodzaju optymalnego treningu itp.
Nic dziwnego, że na dłuższą metę popularne diety są zawodne – każdy z nas jest tak wyjątkowy, że nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania!
Wsłuchanie się w swoje geny może przynieść oczekiwane rezultaty, ponieważ uwzględnia specyficzne indywidualne potrzeby Twojego organizmu.