Nie musisz być Herkulesem, aby poradzić sobie z apetytem na słodycze. Zrozumienie, dlaczego mamy apetyt na cukier i w jaki sposób nasze geny mogą niweczyć nasze próby powstrzymania się od czekolady, pomoże nam nauczyć się kontrolować zachcianki, a jednocześnie od czasu do czasu ich sobie nie odmawiać.
Dlaczego tak bardzo lubimy cukier? Ponieważ jesteśmy do tego biologicznie zaprogramowani.
Cukier występujący naturalnie w przyrodzie jest doskonałym źródłem energii. Pierwsi ludzie, wiodący łowiecko-zbieracki tryb życia, potrzebowali dużo energii, dlatego nasze organizmy przystosowały się do poszukiwania, przechowywania i wykorzystywania cukru.
Słodki smak był także sygnałem dla naszych przodków, że „to coś jest prawdopodobnie jadalne i pełne energii”. Podobnie mleko matki jest słodkie, aby dzieci chętnie je piły i rosły w siłę.
Kiedy ludzkość zaczęła uprawiać rolę i przetwarzać żywność, nagle okazało się, że cukru jest pod dostatkiem.
Tymczasem jednak z trybu aktywności przez cały dzień przeszliśmy na przesiadywanie całymi dniami w biurach.
Nasze zapotrzebowanie na energię gwałtownie spadło, jednak nie poszedł za tym spadek apetytu na słodycze.
Istnieje ogromna różnica między cukrem pochodzącym ze źródeł naturalnych a cukrem przetworzonym.
Cukier zawarty w owocach i warzywach jest metabolizowany w organizmie wolniej, co czyni go doskonałym źródłem energii.
Taka żywność jest zresztą pełna błonnika, witamin i minerałów, podczas gdy przetworzony cukier to puste kalorie niemające żadnej wartości odżywczej.
Cukry pobudzają również wydzielanie serotoniny i endorfin – substancji chemicznych decydujących o odczuwaniu przyjemności.
Kiedy zatem po pysznym deserze przez nasze ciało płynie fala hormonów szczęścia, nic dziwnego, że trudno jest nam się oprzeć słodkiemu szaleństwu!
W ten sposób cukier stał się zmorą współczesności. Sekret do zapanowania nad apetytem na niego tkwi w kontrolowaniu naszego naturalnego, uwarunkowanego ewolucyjnie apetytu na cukier.
Kiedy jednak patrzysz na przepyszne ciasto, sam(a) przyznasz, że łatwiej jest to powiedzieć, niż zrobić.
Cukier jest nie tylko wrogiem szczupłej talii. Spożywanie go w nadmiarze może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia. Oto kilka przykładów:
Twoje predyspozycje genetyczne mogą wskazywać na wyższą skłonność do objadania się czekoladą. Z testu DNA dowiesz się, jak wielkim jesteś łasuchem i jak silnie odczuwasz słodki smak.
Badanie, w którym udział wzięło ponad 1000 osób, wykazało, że gen ADRA2A jest częściowo odpowiedzialny za apetyt na słodycze.
Uczestnikom posiadającym niekorzystny wariant tego genu trudniej było oprzeć się słodyczom i częściej sobie na nie pozwalali.
Gen ten uczestniczy w przekazywaniu informacji do mózgu, w którym są one przetwarzane i interpretowane.
Czy wszyscy mamy taki sam smak? Absolutnie nie!
Niektórzy ludzie odczuwają słodki smak mniej intensywnie, przez co potrzebują więcej cukru, aby uzyskać taki sam efekt, jak osoby odbierające go bardziej intensywnie. Przyczyna leży w genie SLC2A2.
Naukowcy odkryli, w jaki sposób przyczynia się on do ilości spożywanego przez nas cukru.
Niekorzystny wariant genu SLC2A2 skutkuje niższą wrażliwością na ten konkretny smak, co oznacza, że dla uzyskania tego samego efektu posiadacze tego wariantu muszą mieć słodszą żywność.
Bez względu na to, czy Twoje geny są pomocne w radzeniu sobie z chęcią na słodycze, czy wręcz przeciwnie, warto znać poniższe sposoby:
Jeśli chcesz otrzymać spersonalizowane zalecenia, możesz je uzyskać dzięki testowi DNA MyLifestyle. Dowiedz się, co będzie dla Ciebie najlepsze, i naucz swoje ciało czerpać przyjemność ze słodyczy w zdrowy sposób.